Każdy rodzaj pracy z Pacjentem/Klientem bazuje na ZASOBACH.
Zawsze przychodzi taki moment, kiedy do nich sięgamy i na nich budujemy.
Niemałą sztuką jest zrobić dobre „rozeznanie” w tej wyjątkowości i niepowtarzalności każdego człowieka, który przychodzi po pomoc, bo często wielu z nich zaczynając pracę startuje z bardzo niską samooceną i na pytanie co już masz?, czym dysponujesz?, co jest Twoją siłą, przewagą? co jest Twoim zasobem?, często nie pojawia się satysfakcjonująca, składna odpowiedź…..
Klient jest zasobny a fakty przyjazne
Punkt wyjścia w pracy z Pacjentem/Klientem to: „Klient jest zasobny”, „fakty są przyjazne”, „to co masz, jest wystarczające”.
To naprawdę DOBRA NOWINA o człowieku! Ona dodaje otuchy i wiary w to, że mam z czego czerpać i na czym budować, że nie startuję z carte blanche. O nie!
Pies
W pracy mentoringowej, pracując nad konkretnym celem Klienta szukamy zawsze PSA
Model PIES zakłada zidentyfikowanie zasobów:
- Fizycznych (czas, narzędzia, środki materialne),
- Intelektualnych (wiedza, umiejętności, kwalifikacje, kompetencje),
- Emocjonalnych (wrażliwość, emocje, uczucia) oraz
- Społecznych (relacje zawodowe, rodzinne, ludzie których mam wokół)
Po głębszej analizie okazuje się, że znajdujemy ich całkiem sporo.
Praktyka pokazuje, że Klienci z niektórych wcale nie zdawali sobie sprawy, niektórych nie widzieli, niektóre traktowali jako pewne oczywistości, jakiś nic nie znaczący status quo, takie tam nic szczególnego….. Łatwiej znaleźć przecież swoje słabe strony i ułomności niż przewagi i to w czym jestem świetny, nieprawdaż? I tu kłania się ZNÓW samoocena, poczucie własnej wartości i krytyk wewnętrzny….
I takiego właśnie PSA powinniśmy szukać w każdej naszej relacji.
Z dziećmi, partnerami, przyjaciółmi, podwładnymi.
Każdy potrzebuje DOCENIENIA, UZNANIA i czasem nieco pomocy, żeby zobaczyć tę prawdę o sobie.
Że jest wartościowy, wyjątkowy, niekopiowalny, oryginalny, warty uwagi, miłości i szczęścia.